ekotoksykologia
Ekspozycja Kwestia oddziaływania środowiska na zdrowie człowieka ma największe znaczenie dla opinii publicznej. Emisje niebezpiecznych oparów i obecność trujących odpadów w otoczeniu człowieka są przyczyną niepokoju lub nawet paniki. Inżynierowie posługując się niebezpiecznymi chemikaliami muszą pamiętać o społecznej ocenie swoich działań. Mechanizm wpływu substancji trujących na ssaki jest obiektem intensywnych badań w całej historii. W przeciwieństwie do tego oszacowanie uwolnienia chemikaliów i innych składników do biosfery prowadzone były w czasie badania "pomorów ryb" dopiero na początku 20-tego wieku. Dogłębne badania zagrożenia dla gatunków innych niż ludzie uzyskały poparcie dopiero w ostatnich czasach. Problem "ekotoksyczności" zaistniał w latach 60-tych, kiedy Rachel Carson opublikowała dokumentację pt. Silent Spring, która spotkała się z dużą uwagą społeczeństwa. Ruch społeczny wówczas zainicjowany przyczynił się do zrozumienia potrzeby ochrony i dbałości o liczne dzikie (tzn. nieudomowione) gatunki, które są uczestnikami złożonych ekosystemów. Zainteresowanie społeczne od tego czasu jest motorem rozwoju nauki zwanej ekotoksykologią. Od wielu lat prowadzone są intensywne studia nad oddziaływaniem trucizn w środowisku pracy. Od niedawna niemniej wytężone wysiłki podejmują toksykolodzy w celu przedstwienia wpływu na zdrowie małych dawek toksyn obecnych w środowisku stałego pobytu ludzi. Niepokojące rezultaty analizy zagrożeń ze strony trujących składników odpadów i emisji przemysłowych przyczyniły się do zainicjowania intensywnych prac legislacyjnych w celu uregulowania gospodarki niebezpieczymi odpadami oraz ochrony przed toksycznymi emisjami. Wynika to z opinii, że ograniczenie zagrożenia ze strony niebezpiecznych odpadów ma podstawowe znaczenie dla ochrony zdrowia społeczeństwa. Jest elementem najwcześniej podjętej profilaktyki zdrowotnej. Ochrona środowiska życiowego społeczeństwa przed truciznami jest znacznie bardziej efektywną profilaktyką niż wczesne wykrywanie schorzeń i ich leczenie. Utrata sił witalnych społeczności wskutek szkodliwych oddziaływań ekotoksyn może też wynikać z obciążeń psychicznych spowodowanych brakiem wiarygodnej oceny sytuacji. Dlatego najbardziej ogólne przedstawienie aparatu pojęciowego toksykologii jest potrzebne dla zrozumienia opinii specjalistów wydawanych przy okazji ocen efektywności gospodarki odpadami, zagospodarowania skażonych terenów, a nawet ocen ryzyka dla zdrowia związanego z konsumpcją żywności i przyjmowaniem leków. O czym traktuje toksykologia? Toksykologia zajmuje się rozpoznaniem szkodliwych oddziaływań na organizmy żywe powodowanych przez kontakt z substancjami chemicznymi. Toksyny roślinne i jady zwierzęce były znane i badane od wieków. Jednak rozwój toksykologii w postaci odrębnej dyscypliny naukowej datuje się od początku XX wieku. Ukonstytuowanie się tej nowej dziedziny oparte było o zdobycze wielu nauk podstawowych, jak fizjologia, farmacja, biochemia, biologia molekularna i epidemiologia. Będąc konglomeratem zdobyczy wielu dziedzin nauk biologicznych, toksykologia nie jest nauką w rodzaju fizyki czy chemii. Porusza się bowiem w polu nierozpoznanego. W szczególności w kwestii rzeczywistych mechanizmów groźnych oddziaływań chemikaliów na systemy komórkowe jest jeszcze dużo "czystych kart". W opinii społecznej toksykologia ma jednoznacznie negatywne skojarzenia. Fundamentalne znaczenie badań patologów, którzy "post mortem"oceniają wpływ na przyczyny "zejścia" obecności trucizn w organizmie, rzuca cień na dokonania biochemików, biorących na siebie coraz ważniejszą część badań toksykologicznych. Trzeba zrozumieć konieczność prowadzenia badań zarówno biochemicznych, jak i fizjopatologicznych, gdyż prawdziwość wyników osiągniętych jedną tylko techniką jest co najmniej wątpliwa. Budowa skomplikowanych modeli ekotoksykologicznych wymaga posługiwania się niezbitymi dowodami prawdziwości danych toksykologicznych, które są podstawą prognozowania. Jakie są ograniczenia zastosowań toksykologii? Mechanizmy reakcji odpowiedzialnych za skutki zatruć są jeszcze mało zbadane. Dlatego stwierdzenia toksykologów zazwyczaj oparte są na obserwacjach objawów, a badania zatruć rzadko prowadzi się na ludziach. Z oczywistych powodów toksykologia opiera się głównie na doświadczeniach ze zwierzętami. Przenoszenie wniosków z badań laboratoryjnych na funkcjonowanie organizmu ludzkiego związane jest z dużą dozą niepewności. Brak precyzji w przewidywaniach przebiegu zatruć w jednym organizmie (np. u człowieka) na podstawie informacji dotyczących innych gatunków (np. myszy) jest jeszcze większy, jeśli chcemy wnioskować o wpływie niskich dawek trucizn (najczęściej zagrażających ludzkim populacjom) z doświadczeń przy użyciu wysokich dawek podawanych zwierzętom. Większość badań na zwierzętach prowadzona jest w procedurach przyspieszonych, a wzmocnienie efektu zatrucia uzyskuje się przez podawanie dawek znacznie większych niż spotykane w warunkach naturalnych. Następnie stosuje się metodę ekstrapolacji wyników do minimalnych dawek, rzadko tak małych, że odzwierciedlają rzeczywisty poziom zagrożenia. Dlatego w zależności od matematycznej metody ekstrapolacji oceny zagrożenia mogą różnić się o rząd wielkości. Niedoskonałości metod analizy skali skażenia i tempa przemieszczania się zanieczyszczeń w środowisku są więc maskowane przez niepewność oszacowania toksyczności danego związku chemicznego. Czy dane toksykologiczne mają znaczenie dla ekotoksykologii? Kiedy już uświadomiliśmy sobie trudności w uzyskaniu precyzyjnych danych toksykologicznych możemy pochopnie wnioskować, że wyniki badań toksykologicznych niewiele mówią o problemach ekotoksykologii. Warto więc podkreślić, że bazy danych toksykologicznych podają dla wielu chemikaliów wartości wystarczająco dokładne aby oceny zagrożeń związanych z obecnością skażeń w środowisku były miarodajne i ważne epidemiologicznie. Kiedy dane dla określonej substancji nie są bezpośrednio dostępne, można posłużyć się ogólnie akceptowanymi metodami przybliżonych ocen, które również mogą być podstawą do opracowania skutecznej strategii ochrony zdrowia ludzi. Ocena oddziaływania działalności przemysłowej na środowisko, instrukcje posługiwania się niebezpiecznymi substancjami, procedury reagowania na awarie z udziałem chemikaliów, są elementami tej strategii wywodzącymi się z dokonań ekotoksykologii. Ekotoksykologia jest względnie młodą nauką, która posługuje się zasadami toksykologii w badaniach systemów naturalnych w celu oceny możliwości wpływu uwalniania trujących chemikaliów na ich stan. O ile zadaniem tradycyjnej toksykologii ssaków jest wpływ ekspozycji na chemikalia w stosunku do poszczególnych gatunków, głównie ludzi, to ekotoksykologia rozpatruje taki wpływ na grupy w populacjach żyjących w środowisku naturalnym. Innymi słowami, jeśli chemikalia zabiją jakiś procent osobników w populacji, to w przypadku ludzi jest uznawane za katastrofę. Natomiast w przypadku takiego wpływu na ekosystem będzie to zdarzenie o niewielkim znaczeniu ekologicznym w porównaniu do działania chemikaliów, które wprawdzie nie są przyczyną śmierci osobników, za to obniżają głównie produktywność albo ograniczają transfer energii. Działanie to będzie wpływać na funkcjonowanie systemu bezpośrednio, a jego wpływ na strukturę systemu będzie pośredni. Dlatego ważne jest zrozumienie nie tylko bezpośredniego wpływu chemikaliów na organizm, ale również jak działają one na środowisko życia organizmu (np. fizyczna zmiana habitatu wskutek wylewu chemikaliów; utrata źródeł pożywienia; degradacja biologiczna i chemiczna). Jako przykład może posłużyć przypadkowy rozlew ropy, który spowoduje rozmaite efekty. W tym: zmniejszenie fotosyntezy wskutek mniejszej penetracji światła, śmierć organizmów wodnych po zatruciu lekkimi węglowodorami aromatycznymi, wreszcie wniknięcie ciężkich węglowodorów do łańcucha pokarmowego w wyniku akumulacji w tkankach. Co w ekotoksykologii jest najważniejsze dla inżyniera? Inżynierowie nie mogą i nie powinni prowadzić badań toksykologicznych. Doświadczenie i wykształcenie inżynierskie nie upoważnia do rozważań w tej dziedzinie. Jednak ogólne rozeznanie w sposobie rozumowania toksykologa w czasie podejmowania decyzji powinno dopomóc w porozumieniu między fachowcami z dwóch dyscyplin, które dzielą odpowiedzialność za rozwiązania inżynierskie stosowane w działaniach ochronnych. |
EkspozycjaOd chwili umieszczenia zanieczyszczenia w środowisku jego trujące składniki odbywają wieloetapową drogę do organizmu człowieka. Etap wchłaniania trucizny do organizmu toksykolodzy nazywają drogą wchłaniania (exposure route). Wyróżniają trzy drogi wchłaniania skażeń ze środowiska do organizmu: wdychanie (przez układ oddechowy), spożycie (przez układ pokarmowy) i kontakt ze skórą (przez tkanki skórne). Większość trujących substancji nie powoduje uszkodzeń w miejscu wniknięcia do organizmu. Zaistnienie kontaktu jest natomiast początkiem zawiłej drogi procesów fizjologicznych (metabolicznych) w organizmie człowieka: absorpcji, rozprowadzenia, magazynowania i eliminacji substancji. Żeby wywołać objawy zatrucia czynnik chemiczny lub produkt jego metabolizmu musi wniknąć do miejsca w docelowym organie podatnego na jego działanie. Równocześnie stężenie toksyny musi być dostatecznie duże i pojawić się tam w określonym czasie. Organ docelowy to punkt anatomicznej preferencji dla pojawienia się objawów zatrucia przez daną substancję. Rysunek przedstawia graficznie schemat przenoszenia trucizny po jej wchłonięciu. |
Ilustracją schematu
przemieszczania się trucizn w organizmie może być
rozmieszczenie benzenu w ciele człowieka narażonego na
wdychanie oparów. Udział benzenu wnikającego przez
płuca do krwi w stosunku do ilości wdychanego w
powietrzu utrzymuje się na poziomie 30%. Pozostałe 70%
jest wydychane, w tym 50% nie jest zaabsorbowane, a 20%
jest wydalane po resorpcji z tkanek płuc. Doświadczenia
ze szczurami wykazały, że drogą pokarmową wnika ponad
90% dawki benzenu. Wchłanianie przez kontakt ze skórą
może spowodować również przyjęcie znaczącej dawki w
wyniku absorpcji (około 0,2% aplikowanej dawki).
Bezpośrednio po wchłonięciu ponad połowa dawki
benzenu rozmieszcza się w silnie ukrwionych organach,
tj. w wątrobie i nerkach, a reszta w tkance
tłuszczowej, mózgu i szpiku kostnym. Kiedy ciężarne
kobiety były narażone na opary benzen znaleziono też w
łożysku i płodzie. Wiadomo, że benzen bardzo powoli
uwalnia się z tkanek tłuszczowych. Aby został on
wydalony z organizmu musi równocześnie zaistnieć wiele
złożonych procesów metabolicznych, które
przekształcają jego niepolarną i rozpuszczalną w
tłuszczach cząsteczkę do postaci polarnych
metabolitów rozpuszczalnych w urynie. Potężne bazy
danych o metabolizmie poszczególnych związków
organicznych dostarczają nam informacji o procesach tego
rodzaju. Jednak wiedza o większości chemikaliów jest
nadal niekompletna. Ekspozycja na trucizny ma charakter dynamicznego procesu odwracalnego. Wchłanianiu towarzyszy szereg procesów metabolicznych, które prowadzą do wydalania części przyjętej dawki już w czasie trwania ekspozycji. Znaczna część dawki jest usuwana zanim wejdzie w cykl przemian metabolicznych w organizmie. O skali intoksykacji decyduje więc ogromna liczba czynników charakterystycznych dla toksyny, środowiska i organizmu poddanego działaniu toksyny. Okoliczność ta zmusza naukę do opracowania standardowych procedur oceny ekspozycji, których podstawą jest ustanowienie modelowych warunków opisu całego procesu. Rolą ekotoksykologa jest wskazanie ograniczeń aplikacji toksykologicznego modelu oceny ekspozycji do rzeczywistych warunków typowych dla badanej populacji. |
Mechanizm
Działania Trucizn i Ujawnienie Zatrucia Wiązanie się trucizn z enzymami lub innymi receptorami prowadzi do łańcucha zdarzeń, który nie został w pełni wytłumaczony. Wiadomo jednak, że zakłóca to normalne pożyteczne reakcje biochemiczne w organizmie człowieka lub inicjuje nienormalne reakcje metaboliczne, więc powoduje objawy zatrucia. Objawem tym może być krótkotrwały ból głowy lub nudności. Również mogą być objawy tragiczne. Cyjanki ograniczają wymianę tlenu na poziomie komórkowym aż do momentu całkowitego rozstroju działania układu nerwowego, prowadzącego do ustania oddechu. Zatrucie pestycydami fosforoorganicznymi można w pełni wytłumaczyć przyjmując, że ich główny mechanizm działania polega na inhibicji acetylocholinesterazy. Na zakończeniach nerwów uwalnianie się acetylocholiny inicjuje skurcze włókien mięśni, ale też aktywację pewnych części autonomicznego systemu nerwowego. Aby zapobiec przedłużeniu się lub nadmiernemu nasileniu takiego działania enzym acetylocholinesteraza, obecny na zakończeniach nerwów, rozkłada acetylocholinę do nieaktywnych cząsteczek kwasu octowego i choliny. Ekspozycja na związki organofosforowe, jak Paraoxon (metabolit Parationu) może uniemożliwić działanie acetylocholinesterazy (AchE), więc spowodować akumulację acetylocholiny na zakończeniach nerwowych. Może być to przyczyną skurczu oskrzeli, ślinienia, skurczu mięśni gładkich (tj. odpowiadających za funkcje autonomiczne) i drgawek bądź skurczy mięśni szkieletowych. Zilustrowano to na rysunku, przedstawiającym normalną hydrolizę ACh i jej inhibicję z udziałem pestycydu Paraoxon. |
FarmakokinetykaBardzo ważna jest szybkość z jaką trucizna jest absorbowana, metabolizowana i eliminowana. Jeśli organizm eliminuje daną truciznę szybko, może tolerować dawki znacznie wyższe od trujących, jeśli są one przyjmowane częściowo w pewnych odstępach czasu. Jeśli natomiast eliminuje truciznę powoli, to stałe przyjmowanie nawet niewielkich dawek w długim okresie czasu może spowodować akumulację trucizny do poziomu niebezpiecznego. Z tych powodów ważne są chroniczność zagrożenia, stężenie trucizny i częstość ekspozycji. Farmakokinetyka to ilościowy opis przebiegu wchłaniania, transformacji, magazynowania i transportu substancji w organizmie (np. substancji trującej). Czasem nazywana toksykokinetyką, jest ilościowym przedstawieniem procesu zatrucia w funkcji czasu, zachodzącego od chwili przyjęcia dawki do organizmu. Modelowanie farmakokinetyczne jest sposobem przewidywania różnych etapów i procesów biorących udział w dotarciu trucizny do organu docelowego od chwili zaistnienia kontaktu z organizmem. Metoda ta stanowi uproszczenie w stosunku do żmudnych technik analitycznych i biochemicznych, używanych w badaniach farmakokinetyki trucizn. Większość modeli farmakokinetycznych opracowanych dla tego zadania opiera się na kinetyce reakcji zerowego, pierwszego i drugiego rzędu. Posłużono się tu technikami matematycznymi znanymi z inżynierii. Z takich obliczeń wynikają wartości parametrów takich jak szybkość absorpcji, okres półtrwania substancji i stężenie nasycenia metabolicznego. Dzięki analizie farmakokinetycznej można określić dawkę wchłanianą w relacji do dawki efektywnej lub docelowej. W przypadku skażenia atmosfery będzie to polegało na określeniu relacji między stężeniem w powietrzu wdychanym do obserwowanej ilości wchłoniętej i przetworzonej przez organizm. W końcu dążymy do powiązania tych wielkości z dawką dostarczoną do wrażliwego organu. Proste modele tego rodzaju ilustrujemy przykładami: |
Przykład: Eliminacja etanolu. Metabolizm etanolu jest reakcją zerowego rzędu (tzn. wydalanie jest stałe i niezależne od stężenia). Jeśli normalny człowiek jest zdolny do metabolizowania 10 ml etanolu na godzinę, to jak długo będzie trwało wydalanie sześciu puszek piwa o zawartości alkoholu 3%? Rozwiązanie: t = stosunek dawki całkowitej do szybkości eliminacji = (6 piw)x(400mL/piwo)x(3% alkoholu) / (10 ml/godz) = 7.2godzin |
Przykład:
Obliczenie okresu półtrwania dla eliminacji metylku rtęci z organizmu człowieka. Kinetyka wielu procesów metabolicznych ma charakter reakcji pierwszego rzędu (tj. tworzenie się lub eliminacja substancji zależy od zaabsorbowanego stężenia), a stężenie substancji zmienia się w czasie o pewien stały udział, zwany stałą k reakcji pierwszego rzędu. Czas potrzebny aby stężenie obniżyło się o połowę nazywany jest czasem półtrwania ( t 1/2). Czas półtrwania substancji chemicznej podlegającej kinetyce reakcji pierwszego rzędu jest stały i nie zależy od podanej dawki. Na podstawie oznaczenia poziomu metylku rtęci u osoby uratowanej z zatrucia fungicydem w Iraku stwierdzono, że średni czas wydalania wynosi 1,75% całkowitej dawki w czasie jednego dnia. Jaka jest wartość czasu półtrwania wyznaczona przez tą obserwację? Rozwiązanie:
C = C0 e -kt gdzie: t = - (ln C/C0) / k t1/2 = - ln(0.5) / (0.0175 dziennie) = 39.6 dni |
Czas ekspozycjiOkres podawania dawki
jest oczywiście bardzo ważny. Aby scharakteryzować
ekspozycję ludzi na trucizny przyjęto następujące
kryteria: Kiedy dawka odpowiadająca zatruciu ostremu jest podawana w mniejszych porcjach w przeciągu dłuższego okresu czasu, objawy zatrucia zwykle ulegają osłabieniu. Zjawisko to zaistnieje, jeśli mamy do czynienia ze sprawną detoksyfikacją metaboliczną i wydalaniem pomiędzy ekspozycjami czynnika szkodliwego. Jeśli dezaktywacja i eliminacja będzie procesem dostatecznie krótkotrwałym w porównaniu do przerw w przyjmowaniu dawki, nie zaobserwujemy efektów zatrucia. Na rysunku przedstawiono przypadek powtarzającej się ekspozycji na substancję podawanej w dwu różnych dawkach, z których żadna nie była wystarczająco duża aby wywołać objawy zatrucia. Okres przerw podawania trucizny był w obu przypadkach taki sam. Kiedy szybkość eliminacji wystarczy dla obniżenia stężenia trucizny do poziomu sprzed ekspozycji, jak ma to miejsce w przypadku mniejszych dawek, proces ten uchroni organizm przed przekroczeniem wartości granicznej dla zatrucia. Jeśli jednak eliminacja nie może uporać się z wchłoniętą trucizną, jak ma to miejsce dla większych dawek, należy spodziewać się przekroczenia granicy zatrucia. |
Przykład:
Ekspozycja na trójchloretylen (TCE) w miejscu pracy ma charakter podobny do przedstawionego na rysunku. Powolna eliminacja z tkanki tłuszczowej wyjaśnia dlaczego powtarzające się wahania stężeń wokół średniego dziennego poziomu ekspozycji (100 ppm liczonego na cały dzień roboczy i 5 dni w tygodniu) powoduje akumulację stężeń. Tak długo nowe dawki TCE dodają się do resztkowych stężeń z poprzedniego dnia pracy, aż całkowite stężenie w organizmie osiągnie wartość stałą. Wartość ta osiągana pod koniec tygodnia jest na tyle wysoka, że całkowita zawartość TCE w organizmie ma już znaczenie toksykologiczne. Obserwacja ta skłania do rewizji uprzednio akceptowanych standardów dla higieny pracy. Zakładając, że kinetyka eliminacji jest pierwszego rzędu, "średnie" obciążenie organizmu w stadium po osiągnięciu równowagi (Xf) w czasie powtarzających się ekspozycji może zostać przybliżone następującym równaniem: Xf = 1.44 x t1/2 x f x D/t gdzie: |
Efekty ZatrućZdarzenia prowadzące do powstania zatrucia można podzielić na trzy fazy: ekspozycja, farmakokinetyka i ujawnienie zatrucia. Kiedy trucizna lub jej metabolity docierają do organu docelowego, to początek trzeciej fazy, tj. ujawnienia zatrucia. Faza ta jest pierwszą, która może być obserwowana klinicznie na podstawie symptomów działania trucizny. Sekwencję zdarzeń w tej fazie przedstawia graficznie poniższy schemat: |
Mechanizm i specyficzna sekwencja działań prowadząca do efektu zatrucia często są słabo znane. Uważa się zwykle, że w czasie przemieszczania się toksyny od miejsca absorpcji do organu docelowego łączy się ona, jeśli nie wiąże chemicznie, z cząsteczką lub grupą cząsteczek pochodzących z komórki organu docelowego. Cząsteczka lub grupa cząsteczek będąca pod działaniem trucizny określane są jako receptor. Enzymy są typowymi receptorami. Może nim być również błona komórkowa, pewne cząsteczki w komórce lub DNA, co przedstawiono na rysunku: |
typowe w komórkach miejsca docelowe dla akcji trucizny |
Powinowactwo
Strukturalne Czynnikiem o pierwszorzędnym znaczeniu dla zadziałania trucizny jest jej powinowactwo do określonego receptora w komórce organizmu, a czasem brak takiego oddziaływania. Powinowactwo można rozpoznać po budowie związku (tj. rozmieszczeniu atomów w przestrzeni trójwymiarowej) lub po stereochemicznej konfiguracji cząsteczki. Powinowactwo zachodzi, jeśli toksyna ma budowę komplementarną wobec receptora komórkowego. W zasadzie stwierdzenie powinowactwa między strukturą składnika komórki i cząsteczki ksenobiotyku spowoduje, że mogą one połączyć się lub nawet związać trwale - patrz rysunek. Działa to analogicznie jak klucz umieszczony w zamku. |
Mechanizm działania wielu trujących chemikaliów polega na związaniu stereospecyficznych szczelin w cząsteczce receptora w sposób uniemożliwiający receptorowi wypełnianie jego specyficznej funkcji w komórce. Takie połączenie może spowodować zakłócenie działania enzymów lub niektórych innych procesów. Wiązanie nie musi powodować reakcji toksycznej. Może natomiast zablokować przepuszczalność membrany, zmagazynowanie w określonym organie tkankowym, albo zainicjować enzymatyczną transformację trucizny. W pewnych przypadkach (np. wiązanię tlenku węgla z hemoglobiną) trucizna blokuje miejsce normalnie przeznaczone dla tlenu. Tlenek węgla może 40 razy mocniej wiązać się z hemoglobiną niż tlen. W ten sposób trucizna konkuruje z pożyteczną substancją, choć jej nie eliminuje. W innych przypadkach wejście "klucza" całkowicie unieczynnia cząsteczkę receptora. Można przypuszczać, że im dokładniejsze jest dopasowanie tym silniejszy będzie efekt działania trucizny. Ksenobiotyki nie mające powinowactwa do cząsteczek aktywnych w komórce będą prawdopodobnie nietoksyczne i w większości zostaną wydalone. Niemniej znane są wyjątki w postaci trucizn niespecyficznych. |
przykłady związków chemicznych o tych samych wzorach cząsteczkowych ale o różnej toksyczności |
Klasyfikacja Działania
Trucizn i Rodzajów Zatruć
Objawy zatrucia mają charakter behawioralny i fizjologiczny. Mogą występować w postaci od bólu głowy i nudności, aż do konwulsji i śmierci. W zależności od kontekstu badań, wyróżnia się wiele klasyfikacji dla trujących chemikaliów. Klasyfikacja według punktu końcowego. Prosta ale prawidłowa i powszechnie używana klasyfikacja zatruć związkami chemicznymi ma podstawę w postaci punktu końcowego ich działania. Z powodu znakomicie różnych zależności dawka-objawy, stosowanych w ocenach zagrożenia, często używa się podział efektów zatruć na dwie kategorie: działanie rakotwórcze, które kończy się wywołaniem raka; i działanie nierakotwórcze obejmujące wszystkie inne efekty zatruć. Ta klasyfikacja powoduje pewne nieścisłości, gdyż efektom nierakotwórczym mogą towarzyszyć działania mutagenne, a wiadomo że mutacje są ściśle związane z powstawaniem raka. Niemniej klasyfikacja ta jest szeroko stosowana i pozwala na rozróżnienie trującego działania ołowiu i benzenu i innych niebezpiecznych substancji. Określenie "genotoksyczne" bardziej precyzyjnie wyróżnia grupę efektów rakotwórczych i mutagennych. Będzie odpowiadało wszystkim substancjom chemicznym, które mogą zmieniać DNA lub chromosomy. Prawdopodobnie spowoduje to raka komórek somatycznych (wszystkich komórek organizmu z wyjątkiem komórek płciowych) albo prowadzi do dziedzicznych zmian w wyniku działania na komórki płciowe. |
Zależność
dawka-reakcja
Nasilenie objawów zatrucia zależy od wielu czynników. Wydaje się oczywistym, że wielkość dawki będzie najważniejszym wyznacznikiem rozmiarów zatrucia. Występuje zależność między wielkością dawki i rozmiarem zatrucia (tj. większa liczba zaatakowanych receptorów prowadzi do poważniejszych uszkodzeń tkanki). Zależność zatrucia od dawki Rozmiary efektów zatrucia nie zależą tylko od dawki lecz również od indywidualnej odporności organizmu. Ta z kolei zależy głównie od wieku, płci, diety, stanu zdrowia, genetyki, wcześniejszych kontaktów z analizowaną trucizną i innymi czynnikami szkodliwymi. Również inne uwarunkowania są istotne, gdyż pomimo ścisłego utrzymania wyżej wymienionych uwarunkowań na porównywalnym poziomie u zwierząt laboratoryjnych i tak obserwuje się zróżnicowane objawy reakcji toksycznej na taką samą dawkę trucizny. Częstotliwość wystąpienia określonego zatrucia w populacji badanej (np. udział wystąpienia raka u zwierząt, udział padłych zwierząt) rejestruje się w funkcji wielkości dawki. Tak wyznaczoną zależność nazywamy zależnością dawka-reakcja. Klasycznym przykładem badania zależności dawka-reakcja jest eksponowanie populacji organizmów żywych na coraz większe dawki substancji toksycznej. Zazwyczaj w badanej populacji nie notuje się zgonów przy małych dawkach, kilka zgonów po zwiększeniu dawki, znaczną liczbę zgonów przy dużych dawkach, aż po podaniu jeszcze większej dawki wszystkie organizmy padają. Większość wykresów sumarycznej śmiertelności od logarytmu dawki posiada klasyczny kształt krzywej "S", co ilustruje rysunek. Pomysł prowadzenia takich eksperymentów ogłoszony został już w 1927 wraz z propozycją wprowadzenia pojęcia średniej dawki śmiertelnej (LD50). Wyrażana jest ona zwykle w mg/kg wagi ciała i określa dawkę trucizny, przy której przy życiu pozostaje najwyżej 50% organizmów. Uważa się ją czasem za miernik zależności dawka-odpowiedź, gdyż ujawnia odpowiedź w relacji zerojedynkowej (tj. żywy lub martwy). Analogiczna wielkość dla trucizn wdychanych zwana jest średnim stężeniem śmiertelnym (LC50), gdzie dawka zastąpiona jest stężeniem substancji obecnej we wdychanym powietrzu. Dla umożliwienia porównań toksyczności ostrej chemikaliów i dla utworzenia skali relatywnej zwykle analizuje się wartości LD50 dla gryzoni przy aplikacji trucizny przez układ pokarmowej. Tabela przedstawia wartości LD50 różnych trucizn wyznaczone dla szczura. |
Z powodu osobniczych
różnic podatności zależność dawka-reakcja często wykreśla się we
współrzędnych logarytmicznych - dla wartości dawki; i liniowych - dla
częstości występowania zgonów w grupie badanej. Kształt dzwonowy jaki ma
krzywa na dolnym wykresie rysunku jest charakterystyczny dla
stochastycznego rozkładu częstości zgonów względem logarytmu wartości
dawki. Jest to zależność zmienności podatności na truciznę w populacji,
typowa dla większości działań toksycznych.
Analiza zależności dawka-reakcja powinna być poprzedzona zdefiniowaniem toksykologicznego punktu końcowego, wynikającego z rodzaju reakcji spowodowanej przez ekspozycję na dany czynnik szkodliwy. Określenie punktu końcowego powinno być jednoznaczne, opisane przez łatwe do obserwacji objawy, jak śmierć osobnika lub zanik aktywności organu. Posługując się trudną do weryfikacji definicją punktu końcowego, taką jak opóźnienie w rozwoju, narażamy się na uzyskanie wyników łatwych do podważenia . Rzędna (tj. reakcja) zależności dawka-reakcja zwykle mierzona jest jako częstość występowania określonego punktu końcowego (np. procent śmiertelności). Analogicznie można ją rejestrować jako prawdopodobieństwo występowania punktu końcowego. Ten sposób definiowania zależności jest częściej stosowany dla kancerogenów, jako prawdopodobieństwo wystąpienia raka w czasie całego życia po ekspozycji na truciznę. Jeśli posiadamy dobrze zinterpretowane dane kliniczne, możemy je użyć w charakterze wskaźników działania trucizn. Parametr wybrany do tego celu powinien być specyficzny, mierzalny i związany funkcjonalnie z toksykologicznym działaniem czynnika chemicznego. U ludzi ołów powoduje anemię przez inhibicję syntezy hemoglobiny z wielu prekursorów. Powoduje to akumulację w erytrocytach (czerwonych ciałkach krwi) protoporfiryny jako jednego z prekursorów. Dlatego protoporfiryna może być traktowana jako biomarker dla toksycznego działania ołowiu. Stwierdzono, że jest ona czułym i rzetelnym wskaźnikiem zaistnienia ekspozycji na małe stężenia ołowiu. Na rysunku przedstawiono zależność dawka-reakcja dla poziomu EP w funkcji stężenia ołowiu w krwi, opracowaną na podstawie badań kilku grup w populacji ludzi. |
Dane Toksykologiczne - Populacje Ludzi Dane toksykologiczne wynikają z obserwacji:
Studia epidemiologiczne zatruć ludzi eksponowanych na toksyczne substancje stanowią bardzo przekonywujący dowód na powiązanie obecności trującej substancji z niekorzystnymi skutkami dla zdrowia ludzi. Z powodów etycznych przypadkami będącymi obiektem tych badań są wyłącznie osoby eksponowane na trucizny w miejscu pracy albo odosobnione zdarzenia losowe związane z ekspozycją całych populacji. Rodzaje studiów epidemiologicznych Spośród wielu metod prowadzenia studiów epidemiologicznych omówimy metodę kohorty, case-control i przekrojów populacji. Stosowane są dwie metody
badań kohorty: prospektywna i retrospektywna. W metodzie case-control stosuje się inne zasady. W ujęciu retrospektywnym wybiera się spośród większej populacji osoby, u których stwierdzono określoną chorobę, a następnie analizuje się zagrożenie ekspozycją na podejrzany czynnik, zdolny do wywołania tej choroby. Każda z chorych osób jest traktowana jak oddzielny przypadek. Zaistnienie u nich ekspozycji na badany czynnik jest następnie porównywane z przypadkami ekspozycji w grupie kontrolnej osób, u których rozpatrywanej choroby nie stwierdzono. Kiedy stwierdzimy, że wśród osób chorych kontakt z trucizną był częstszy niż u osób z grupy kontrolnej, powinniśmy uznać, że istnieje związek przyczynowy między chorobą i ekspozycją. Metoda ta wymaga uwzględnienia takich czynników jak wiek i płeć osób w obu próbkach oraz kwestia palenia. Ponieważ próbki osób chorych i zdrowych mogą być wybierane spośród bardzo dużych populacji, metodologia ta jest bardziej obiektywna niż badania kohort, jednak również ma wady wynikające z niedociągnięć w realizacji. Uważa się, że badania metodą case-control są możliwe do wykonania tylko jeśli rozpatrywany w nich toksykologiczny punkt końcowy jest stosunkowo rzadki. Jeśli są prawidłowo wykonane mogą dostarczyć ważnych wniosków o przyczynach chorób u ludzi (tj. o etiologii), jednak rzadko umożliwiają rzetelną ocenę zależności dawka-reakcja. W badaniach
przekrojowych (studium rozpowszechnienia) zbiera się informacje o
częstości występowania w jednostce czasu określonej choroby lub zatrucia
oraz o ich związku z ekspozycją lub możliwością wystąpienia ekspozycji na
badaną truciznę. Na przykład, poddaje się weryfikacji następującą kwestię:
Badania epidemiologiczne na terenie składowania niebezpiecznych odpadów. Jak powinno wyglądać
badanie epidemiologiczne terenu, który dawniej był skażony przez
nielegalne zakopywanie niebezpiecznych odpadów? Ograniczenia badań epidemiologicznych Warto pamiętać, że same badania epidemiologiczne oparte o metody statystyczne nie dają nigdy pewności zaistnienia zależności przyczynowo-skutkowej. Niemniej ich wyniki mogą sprowokować do postawienia lub weryfikacji konkretnej hipotezy. Ponieważ występuje szereg możliwości wniesienia błędów do badań epidemiologicznych, uzyskanie korelacji statystycznej może być kwestią przypadku. Niemniej ważne dla wiarygodności korelacji jest również , aby była potwierdzona przez wiadomości biologiczne pochodzące z danych toksykologicznych i innych kompetentnych źródeł informacji. Uzgodnienie wiadomości jest więc zwykle pierwszym krokiem. Nawet w przypadku dobrze udokumentowanej zależności przyczynowo-skutkowej często wynikają trudności w ustaleniu zależności dawka-reakcja. Badania epidemiologiczne na populacji całego społeczeństwa są wyjątkowo trudne. Szczególnie dotyczy to badań, kiedy częstość występowania schorzeń (np. raka) polega na bezpośrednim porównywaniu ilości zachorowań w zagrożonej populacji, zamieszkałej na danym terenie, w relacji do liczby chorych w całym społeczeństwie. Głównym zarzutem wobec wyników takich porównań jest możliwość ich zniekształcenia z powodu nieodpowiedniości doboru pod względem warunków życia osób badanych i grupy kontrolnej. Ważnymi czynnikami zakłócającymi jasność oceny są palenie tytoniu i inne obyczaje codzienne, związane z używaniem wielkiej liczby chemikaliów, jak również jakość metod diagnostycznych używanych w szpitalach. Z wymienionych powodów tylko nieliczne trucizny otrzymały wystarczającą ocenę w oparciu o badania na ludziach, a która polega na ustaleniu ilościowej zależności między dawką i zaistnieniem szkodliwych oddziaływań na zdrowie. |
Dane Toksykologiczne - Zwierzęta Doświadczalne Z powodu braku właściwych danych pochodzących z badań na ludziach, większość ocen trujących chemikaliów musi polegać na testach ze zwierzętami doświadczalnymi, z których najważniejsze są testy na ssakach. W wielu przypadkach badania na zwierzętach pozwalają dobrze przewidzieć szkodliwe działanie chemikaliów na ludzi, co przyczyniło się do powszechnego ich zastosowania w badaniach toksykologicznych i farmakologicznych. Interpretacja wyników badań na zwierzętach i wnioskowanie na temat ich znaczenia dla ludzi wymaga dużej znajomości biochemii toksykologicznej i patologii weterynaryjnej. Mimo to dochodzi wśród profesjonalistów do dużych rozbieżności opinii, nawet jeśli ich przygotowanie zawodowe jest na zbliżonym poziomie. Z tego powodu kontrowersje są poddawane często krytycznym przeglądom z udziałem specjalnie powołanych zespołów ekspertów. Niestety większość opublikowanych informacji jeszcze nie została tak zweryfikowana. Spory wokół interpretacji wyników doświadczeń na zwierzętach szczególnie koncentrują się na następujących kwestiach:
Interpretacja wyników. W celu poradzenia sobie z tymi nieścisłościami w ostatnim czasie doszło do międzynarodowego uzgodnienia, że:
Wystąpiły spory. Ważnym ich przykładem są niejasności wokół interpretacji zmian patologicznych, które są zwykle trudne do zaklasyfikowania (np. adrenal medullary tumors), jak również wokół pewnych, mniej istotnych zmian patologicznych, dla których nie wiadomo czy interpretować je jako wskazanie na zatrucie, czy jako indykator ekspozycji (np. nadprodukcja pewnych enzymów w wątrobie). Wymagania dla liczebności próbek Wskazania OECD dla badań chemikaliów, wiążące prawnie wszystkie kraje OECD, wymagają od prowadzących długoterminowe testy na szczurach zapewnienia co najmniej 50 zwierząt dla każdej płci i dla danej dawki trucizny. W tabeli przedstawiono wymagania statystyczne wobec grup badanych i kontrolnych dla uzyskania wystarczającego prawdopodobieństwa wystąpienia pewnych efektów toksycznych. Jak widać liczebność próbki kontrolnej ma również znaczenie dla wykazania zaistnienia toksykologicznego punktu końcowego. Można łatwo wyobrazić sobie poważne konsekwencje pominięcia wystąpienia ciężkiej reakcji na truciznę (np. przypadku raka) będącego wynikiem ekspozycji całej populacji na czynnik chemiczny, a który może wystąpić przy 5% prawdopodobieństwie liczonym dla całej populacji. W celu poradzenia sobie z tym problemem dawki używane w tych eksperymentach są większe. Stosuje się ilości trucizn zwane maksymalną dawką tolerowaną (MTD), która już powoduje u zwierząt wystąpienie mniej ważnych oznak zatrucia, ale jeszcze nie przyczynia się do wzrostu śmiertelności. |
Dobór odpowiednich gatunków. Działanie trucizn na zwierzęta będzie bardzo różne, nawet kiedy naniesiemy poprawkę na wagę ciała. Wynika to z metabolizmu i farmakokinetyki. Na przykład absorpcja po podaniu w żywności może być różna między gatunkami, co wymaga ostrożności przy ekstrapolacji danych o doustnej LD50 na ludzi. Jeśli nie mamy danych dotyczących ludzi lub innych naczelnych, będą trudności w wyborze spośród tradycyjnie używanych zwierząt laboratoryjnych (mysz, świnka morska, szczur, królik) tego gatunku, który najlepiej reprezentuje własności organizmu ludzi. Różne gatunki zwierząt mają wyjątkowo zróżnicowaną odporność na dioksyny (2,3,7,8-czterochlorodwubenzo-p-dioksyna, TCDD), co wykazują dane z tablicy. Co gorsza, toksyczność TCDD badana na trzech szczepach szczura również wykazuje podobne zróżnicowanie. Więc różnice mogą wystąpić nawet w obrębie jednego gatunku. |
TRUCIZNY NIERAKOTWÓRCZE Nierakotwórcze rodzaje zatruć obejmują wszystkie działania toksyczne, które nie powodują rozwoju raka. Rezultaty zatruć czynnikami nierakotwórczymi są bardzo różnorodne, podobnie jak mechanizmy odpowiedzialne za ich spowodowanie. Czynniki chemiczne mogą łączyć się z błonami komórkowymi, co powoduje zmniejszenie ich przepuszczalności. Niektóre mają zdolność wypierania elementów niezbędnych w komórce dla utrzymania jej normalnej aktywności. Jednak największą grupę nierakotwórczych zatruć powodują czynniki wpływające na enzymy. Wszystkie enzymy mają przeznaczenie dla realizacji specyficznych funkcji fizjologicznych. Dlatego przyłączenie się trucizny może zakłócić albo zablokować te zwyczajne funkcje i sprowokować odmienną sekwencję reakcji biochemicznych zdolnych do wywołania odpowiedzi toksykologicznej, czyli objawu zatrucia. Koncepcja Wartości Granicznej Ocena toksyczności chemikaliów nierakotwórczych opiera się na pojęciu stężenia granicznego. Oznacza to, że dla toksykologicznego punktu końcowego, innego niż mutacje i rak, zależności dawka-reakcja i dawka-efekt są zwykle sprowadzane do oceny granicznej ilości trucizny, poniżej której nie obserwuje się żadnych efektów na poziomach komórkowym, subkomórkowym i molekularnym. Większość struktur ważnych dla funkcjonowania organizmu działa w postaci wielkiej liczby identycznych kopii. Zniszczenie niewielkiej ich liczby (np. enzymów) będzie miało niewielkie znaczenie, zwłaszcza jeśli zadziałają mechanizmy naprawcze. Objawy zatrucia zaobserwujemy tylko jeśli znaczna część miejsc docelowych działania trucizny zostanie uszkodzona, a dzieje się tak po przekroczeniu dawki granicznej. Przykładem może być zatrucie ołowiem. Na poziomie stężenia ołowiu we krwi 10-39mg/100mL można spodziewać się opóźnienia w rozwoju u dzieci. Dopóki poziom graniczny nie zostanie przekroczony, rozwój mózgu będzie odbywał się bez przeszkód. Inny przykład: wiadomo, że czterochlorek węgla powoduje zmiany patologiczne w wątrobie. Jednak wątroba nadal może funkcjonować satysfakcjonująco, a jej niezwykła zdolność namnażania nowych komórek wystarcza do zastąpienia uszkodzonych. Poza pewną granicą wątroba jednak przestaje funkcjonować, a uszkodzenia są nieodwracalne. Widać z tego, że organizm potrafi tolerować zagrożenia w szerokim spektrum skali - od ekspozycji zaniedbywalnej - do wartości granicznej dla wystąpienia objawów zatrucia. Dawka o Niewidocznych
Skutkach Zatrucia NOAEL Nie można określić precyzyjnie wartości granicznej dawki dla trucizny. Można podać wartości przybliżone, które wynikają z analizy badań epidemiologicznych i doświadczeń na zwierzętach. Praktyczne oceny zagrożenia opierają się często na ograniczonych doświadczeniach ze zwierzętami, w których zadaniem jest określenie najwyższej dawki nie powodującej jeszcze zatrucia, zwanej Dawką o Niewidocznym Wpływie (NOEL). Ponieważ zwykle interesujące są dla toksykologa tylko objawy zatrucia, częściej używane jest pojęcie będące modyfikacją NOEL, zwane Dawka o Niewidocznych Skutkach Zatrucia (NOAEL). Związane są z tym dwie inne często stosowane wielkości: LOEL (Najniższa Dawka Ujawnienia) - najniższa dawka badana, dla której zaobserwowano efekt działania czynnika. Zwykle jest stosowana kiedy w doświadczeniu wszystkie dawki wywołały efekt. LOAEL (Najniższa Dawka Ujawnienia Zatrucia) - wersja LOEL, specjalnie używana kiedy ujawnione działania czynnika toksycznego są szkodliwe dla organizmu badanego. Ważne jest dla właściwego użytkowania danych takich jak LOEL (LOAEL) lub NOEL (NOAEL), aby pamiętać o ich ograniczeniach. NOEL jest wyznaczona przez proste wskazanie najniższej dawki, dla której prowadzący doświadczenie nie zauważył żadnego szkodliwego oddziaływania. Czasem nie podaje się w opisie doświadczenia, prowadzącego do ustalenia wartości tego parametru, wielkości progu nieoznaczoności statystycznej w relacji do liczby zwierząt poddanych obserwacji. Informacja ta jest tym bardziej potrzebna, że zmienność podatności na większość trucizn, obserwowana u zwierząt doświadczalnych, opisywana jest zależnością stochastyczną względem logarytmu dawki. NOEL, podobnie jak LD50 , nie daje możliwości oceny zróżnicowania podatności indywidualnej . Jednak można czasem, bez uciekania się do dogłębnej analizy, ocenić jakościowo charakter zależności przez zwykłe wyznaczenie nachylenia krzywej dawka-reakcja. Stroma krzywa zwykle wskazuje na jednorodny charakter reakcji na czynnik badany (np. na cyjanek), czyli niewielkie różnice między osobnikami. Wówczas NOEL może być wyznaczona z dużą precyzją. Płaska krzywa będzie wskazywać na znaczne indywidualne różnice odpowiedzi na czynnik badany (np. glikol etylenowy), więc ta obserwacja obniży zaufanie do NOEL. Akceptowalna Dawka Dzienna i Dawka Odniesienia Zamiast wyznaczać wartości graniczne toksykologowie używają pojęcia Akceptowalna Dawka Dzienna (ADI). Jest to wielkości codziennie wchłanianej ilości określonej substancji, która nie powoduje objawów szkodliwego oddziaływania jej na zdrowie. ADI opiera się na NOAEL i nie powinna być uważana za wartość graniczną zdefiniowaną fizjologicznie, której przekroczenie spowoduje niekorzystne skutki dla zdrowia. W ADI zawarte są współczynniki bezpieczeństwa dla uwzględnienia zmiennej podatności w populacji ludzkiej i innych nieznanych czynników. Dlatego ADI są znacznie mniejsze niż teoretyczne wartości graniczne. Dla potrzeb prawnego ustanowienia bezpieczeństwa ludności przyjęto ogólnie akceptowaną metodę wyznaczania wartości ADI dla większości chemikaliów w wodzie i żywności. Polega to na dzieleniu NOEL albo NOAEL przez współczynnik bezpieczeństwa. Na podstawie uzgodnień międzynarodowych współczynnikowi bezpieczeństwa (dla uwzględnienia zróżnicowania indywidualnej podatności) przypisano wartość 10. Ponadto stosuje się dodatkowy współczynnik o wartości 10 dla skompensowania niepewności ekstrapolacji na ludzi danych uzyskanych z doświadczeń na zwierzętach. To uproszczenie w ocenach zagrożenia jest stosowane przez organizacje międzynarodowe, takie jak World Health Organization (WHO), jak również przez legislatury rządowe na całym świecie. Najważniejszym usprawiedliwieniem tego uproszczenia jest fakt, że nie przyczyniło się nigdy w historii jego stosowania do zaistnienia szkodliwych konsekwencji dla zdrowia ludzi.
|
Dawka odniesienia (RfD).
Jest tymczasową wartością zastępującą ADI, stosowaną przez EPA.. Wyznaczanie RfD jest nieco bardziej precyzyjną procedurą niż używana dla ADI, więc czasem przyczynia się do uzyskania mniejszych wartości dawki dobowej. Standardowa procedura wyznaczania RfD składa się z kolejnych kroków:
Wskaźniki niepewności stosowane są w sekwencji. EPA ponadto używa "wskaźnik poprawiający", w zakresie od 1 do 10, którego zadaniem jest odzwierciedlenie przypisywanej analizowanym wynikom niepewności wobec fachowości oceny, a której nie uwzględniły poprzednio wymienione wskaźniki. Wyznaczanie RfD opisujemy na przykładzie: |
Przykład: wyznaczenie RfD. W badaniach
toksyczności pewnej substancji chemicznej dla myszy, prowadzonych w
doświadczeniu subchronicznym, ustalono najniższą dawkę, przy której
ujawniły się szkodliwe działania czynnika (LOAEL) na poziomie 5 mg/kg.doba. Jakość danych dostała wysoką ocenę
ekspertów. Jaka jest wartość RfD? Rozwiązanie: |